Sfera Wyższa – jedna z najpiekniej wyglądających ziem Siedmioświata zamieszkała przez rasę Magnaterran. Charakteryzuje się urodzajnymi ziemiami, pięknymi krajobrazami, majestatycznymi lewitującymi górami i skałami, liczną i potężną zwierzyną i równie wspaniałą społecznością. Sfera Wyższa pozostawała nieodkryta w Ronie aż do X wieku erellańskiego, choć Magnaterranie wpływali na polityczne dzieje Rony od początku obecnej ery.

Ciężko mówić o rozległych ziemiach Sfery Wyższej, gdyż jej głowny (znany Rończykom) ląd jest wielkości przeciętnego kraju, a dalej otaczają go przepastne oceany, które ciężko zmierzyć samym Magnaterranom, a co dopiero ludom innych sfer. Dzięki temu jednak mieszkańcy Sfery Wyższej są w stane tworzyć spójną społeczność o jednej religii i kulturze. Magnaterranie (nazwa pochodząca od ichniejszej nazwy Sfery Wyższej – Magna Terra), tworzą i rozwijają swoją cywlizację już przez niezliczone wieki, których nie da się odmierzyć czasem erellańskim. Natomiast rasa Magnaterran jest doskonalsza niż ludzi, czy choćby rońskich mieszańców, stąd po objawieniu się Sferry Wyższej Rończykom, jej mieszkańcy zdali się im bogami lub półbogami.

Krajem obejmującym obecnie cały znany teren Sfery Wyższej jest Empir Chor założone przez Chorusa, syna Eller-Risa, wysłanego w to miejsce by rozpocząć w jego imię początek wspaniałej cywlizacji.

Atmosfera Magna Terry jest przeniknięta wolą sprawczą Stworzyciela, a więc pierwotną magią, która w Ronie znana jest już tylko z Kryształów Nieskończonej Mocy Magicznej. Magnaterranie co prawwda nie korzystają z magii w taki sposób jak czarodzieje Rońscy (nie zgłębiają jej tajemnic i mocy), ale służy ona raczej powszechnej regeneracji ran, wzmocnieniu ciała i ducha i przedłużonemu życiu. Taka atmosfera jest nieprzyjazna dla Rończyków i innych ras, stąd bardzo rzadko zdarzają się podróze z Rony do Sfery Wyższej (znacznie częściej jest na odwrót). Jedynie ludzie pojmujący istotę magii lub wystarczająco zdeterminowani (gotowi do poświęcenia własnego życia innym celom) są w stanie oddychać wysoce nasyconym eteryczną wolą sprawczą powietrzem Sfery Wyższej.

Do Sfery Wyższej prowadzą w Ronie dobrze ukryte kamienne wrota wykute w skale w północno-zachodniej części kontynentu. Wrota te pozostały otwarte jedynie dla Magnaterran (Ludzi Wyższych), aż do czasów Nelesa, który przełamał tę jednostronną komunikację i zapoczątkował koegzystencję ludzi dwóch światów.

Od autora: ziemie i cywilizację Magnaterran można by porównać do cesarstwa Karola Wielkiego, ale takiego, które nie zakończyło się w VIII wieku, a przetrwało aż do epoki renesansu. Mielibyśmy wówczas do czynienia z ludźmi renesansu, tylko że żyjącymi dwa razy dłużej niż przeciętny człowiek i tak samo bardziej wyedukowanymi i wyszkolonymi w codziennych umiejętnościach.