Jakiej wiedzy szukasz, Podróżniku?
< Wszystkie wpisy
Drukuj

Sfera Światła

 

Sfera Światła – jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Sześcioświecie, bowiem nikt z żyjących nie ma tam wstępu, opróćz istot bardziej duchowych niż cielesnych. Być może właśnie dlatego miejsce to uniknęło skarzenia istotami niegodnymi czy choćby jakąkolwiek wojną. Miejsce zamieszkiwane przez rasę Niebian, a więc ludzi z Pahadan Ukalo, którzy doświadczyli stanu wyższego oświecenia i stali się godnymi wstąpienia do przedsionka niebios – bo tak również określana jest Sfera Światła. Odwiecznym zarządcą tej sfery jest Messadel – Anioł Jedności, który raz po raz wysyła swoich czempionów w dół, ku Górom Podniebnym, by przeciwstawiali się mrocznym planom Egos (przewrotnemu Aniołowi Przewodnikowi ludzkosci).

Mówi się, że wrota prowadzące do Sfery Światła znajdują się w chmurach nad najwyższym szczytem Gór Podniebnych, czyli nad Sikarą, a ponieważ jest to wysoko w chmurach, to korzystać z tego przejącia mogą jedynie Niebianie i Podniebni (uskrzydleni gwardziści Messadela wybrani spośród najdzielniejszych Oświeconych wojowników).

 

 

Z relcji Anchandrela i jego uskrzydlonych towarzyszy wiemy, że miejsce to charakteryzuje się wszędobylskim, rozproszonym światłem, a budowle zdają się być tworzone poniekąd ze światła i z chmur. Może to być kwestią odbijającego się wszędzie ciepłego białego światła. Wiadomo, że Sfera Światła to bezkresne niebo i chmury i miasto Messadela wybudowane tuż pod Bramami Niebios mającymi prowadzić do Domu Stworzyciela, czyli faktycznego nieba. Bramy te jednak mają pozostać zamknięte aż do czasu powrotu Stworzyciela na swój tron, gdy nadejdzie koniec czasów.

Bardziej przyziemne wyjaśnienie mówi o istnieniu jednej z lewitujących gór, podobnej, jakie występują nierzadko w Sferze Wyższej, a że ta jedna jest bardzo wysoko, to zdaje się jakby wyłaniała się z chmur. Co ciekawe jedno nie wyklucza drugiego, może oprócz Bram Niebios, których nikt z żyjących nigdy nie widział, gdyż mają być strzeżone przez samego Messadela, a ten nie dopuściłby do zbeszczeszczenia najświętszego miejsca, jak przekazują uczeni spośród ludu z Gór Podniebnych.

Od autora: Sfera światła przypomina mi szklane, nieskazitelnie czyste miasto otoczone obłokami i światłem. Szklane – bo wszystko się błyszczy, a nieskazitelne – bo nigdy nie zaznało wojny, biedy ani głodu.