Jakiej wiedzy szukasz, Podróżniku?
< Wszystkie wpisy
Drukuj

Legendysta

 

Legendysta – inaczej mówiąc Twórca Legend, lub Bajarz. Koncept stworzony przez założycieli Kręgu Legendarytów, czyli kultystów legend w 1068 roku. Koncept ten miał polegać na istnieniu podobieństw między erami w dziejach Rony, które zamykałyby ją przed możliwością ewolucji i rozwoju, co z kolei Legendaryci nazywali Klątwą Środka.

Według kultystów legend, każda era w dziejach Rony miała przebiegać podobnie. To znaczy, że każda zaczynała nową cywilizację środka praktycznie od samego początku. Następnie przychodził rozwój, a ludzie zaczynali schodzić się do Środka z poszczególnych Sfer. Cywilizacja ta nabierała siły, a gdy stawała się silna i niebezpieczna, wówczas miało nastąpić jakieś nieszczęście, kataklizm lub inne zagrożenie, które wyniszczało całą cywilizację. Jednakże każdorazowo w Ronie trafiał się człowiek zdolny do niezwykłych czynów, który rozumiał świat, jego strukturę i magię jak nikt inny, kto był w stanie uchronić Rończyków przed całkowitą zagładą. Nikt nie wie co wydarzyłoby się, gdyby wszyscy ludzie zginęli z Rony. Według Legendarytów nigdy do tego nie doszło, a tę niezwykłą osobę nazywali właśnie Legendystą, czyli Twórcą Legend, bowiem właśnie ten człowiek był w stanie swoimi umiejętnościami kreować zdarzenia i czynić cudy, choćby wszystkie okoliczności sprzysięgały się przeciwko niemu.

Krąg Legendarytów, a ściślej mówiąc, uczniowie Nelesa, wierzyli, że Legendystą poprzedniej ery był Dorromeron, natomiast obecnej ery właśnie Neles, a jego niezwykłe umiejętności i czyny miałyby na to wskazywać. Niestety Neles oddał swoje życie w walce z potężną Davorką, władczynią Fortuny, a Rończycy pozostali bez tego, kto mógłby ich obronić. Stąd właśnie powstała myśl o stworzeniu Kręgu, który miałby dokończyć dzieło Nelesa i gdy przyjdzie czas, stanąć na wysokości zadania by przezwyciężyć nadciągającą zagładę. Krąg upatruje nadejście zniszczenia wraz z Niverdem i jego cesarzem Eller-Risem.

Co ciekawe, o podobnym koncepcie opowiadają uczeni spośród ludu Oświeconych. Mówią oni o pewnej starej tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie o tzw. „Czempionie Messadela”, czyli niezwykłemu wojownikowi wybranemu przez Anioła Jedności i obdarzony siłą potrafiącą sprostać każdemu wyzwaniu. Nigdy jednak nie doszło do konfrontacji tych dwóch konceptów i sprawdzenia czy są tożsame.