Jakiej wiedzy szukasz, Podróżniku?
< Wszystkie wpisy
Drukuj

Albarowie (Nomadzi) z Wielkiego Pustkowia

 

 

Albarowie – nomadzki lud zamieszkujące przeogromne połacie tzw. Wielkiego Pustkowia, czyli z ich języka Pustkowia (’albaryia’ – pustkowie). Albarowie wywodzą się z tej samej grupy ludzi przemierzających Ronę podczas Wielkiej Wędrówki Ludów (I-IV wiek) co Dzikie Plemiona, z tą różnicą, że „Dzicy” po przemierzeniu Gadziej Puszczy postanowili tam się osiedlić, natomiast Albarowie nigdzie nie zdołali zagrzać na dłużej miejsca, stąd mówi się o nich także 'wieczni wędrowcy’, bo nawet po 1000 latach trwania swojej kultury, nadal prowadzą koczowniczy tryb życia. Do IX wieku jeden z największych wrogów Królestwa Erellanu. Obecnie Nomadzi do sprzymierzeńcy Niverdu i jedni z głównych partnerów handlowych tak Niverdu, jak i Wyspiarzy, Dreaptów czy Barbarzyńców.

 

 

O ALBARACH

 

Albarowie – Żyjący na pustyni Nomadzi, to kraina wędrowców, którym ciężko jest usiedzieć w jednym miejscu, wciąż poszukując lepszego miejsca do zamieszkania pośród pustkowi. Jedną mając tylko stolicę – Kenethet, żyją wokół niej oraz w cieniu Wyschniętych Gór. Nomadzi to lud zamknięty na obcych i bardzo interesowny. Spokojnie można powiedzieć, że nie zrobią niczego za darmo, bo sami niewiele mając wciąż szukają bogactw. Chętnie natomiast najmują się do walki na wojnach i w potyczkach. Są niezwykle wytrzymali i wprawieni do życia w ekstremalnych warunkach – stąd może ten ich twardy charakter, choć w handlu wydają się być wyjątkowo gadatliwi.

Nomadzi uwielbiają Wynalazców i Barbarzyńców, z którymi często handlują, nie znoszą jednak Dzikich, te dobroduszne i nagie jaszczurki – jak ich nazywają. W końcu nomadzi są chciwi i silni niczym grzechotnik. Ich stroje przypominają barwą piasek, lub są czarne jak spalone drzewa. Pomimo swojej surowej natury to jedni z pierwszych sojuszników Środka. Może to właśnie ze względu na bliskie położenie ich krain mądrzy władcy i z resztą dawni Legendarni – Erellan i Elbrach zawarli długotrwały, choć czasem chwiejny sojusz.

 

 

KRÓTKA HISTORIA ALBARÓW

 

Ten wędrowny lud ma dość długą historię, bo sięgającą I wieku erellańskiego. Od czasu, gdy odłączyli się od Dzikich Plemion na wschodzi Rony, podążyli na zachód, gdzie przez wiele lat wędrowali w poszukiwaniu miejsca dobrego do zamieszkania. Nie znajdując takiego stwierdzili, że tym co zadowala ich najbardziej jest wędrówka, a kraina, w której wówczas się znajdowali była ogromnym połaciem pustkowi. Obrali więc sobie całą tę krainę za swoją stolicę, którą nazwali po prostu Pustkowiem, co w ich języku brzmi; Albariya, a swoim władcą uczynili Anę Alnemana – pierwszego z dynastii brutalnych i bezlitosnych władców pustyni.

Ród ten rządził przez czas wystarczająco długi, by zdawało się, że Nomadzi żyją tam od zawsze, a w swoim stylu życia od Barbarzyńców odróżniało ich tylko zamiłowanie do handlu. Od czasu do czasu wymieniali się towarami z Wynalazcami z Przylądka, rzadziej z Oświeconymi z Gór, tworząc w ten sposób wschodni szlak handlowy biegnący od gór podniebnych, aż po skrajne południe Rony omijając ziemie Barbarzyńców.

 

 

W tym czasie wielokrotnie napadali i grabili Krainę Środka będąc wrogiem numer jeden tego zaledwie rozpoczynającego swe życie kraju. Dopiero kiedy przybył tak zwany Demon z Pustyni: Shaytan Min Alqifar, którego Śródmianie znają pod imieniem Elbrach, zakończył on władzę dynastii Alnemanów i wraz ze swoimi wyznawcami wprowadził w surowej krainie Nomadów ład i porządek, zakończył terror i brutalne egzekucje. Do dziś Nomadzi czczą Shaytana pod postacią skorpiona jako swojego boskiego opiekuna. Łącznie do teraz Albarowie wypowiedzieli cztery razy wojnę Erelańczykom i choć żadnej z nich nie wygrali, to zdołali zawłaszczyć sobie sporą część ziem zachodnich.

Jak to jednak bywa wśród chaotycznych ludów Nomadzi szybko rozproszyli się po śmierci króla Jazona Zollisa, protektora wszystkich ludów Rony. Teraz, gdy Rona stoi u progu wojny, będą doszukiwali się nowej władzy i nowego króla w postaci cesarza Niverdu. Nie gardzą oni Erellanem, ale widzieliby na jego tronie władcę silnego i bezlitosnego, jak ich dawni królowie.