Shemma Israel – Shemma Tyczyn – Relacja z Gry okiem opiekuna
Shemma Israel – Shemma Tyczyn. Królestwo Jerozolimy nas potrzebowało. Jedno potężne miasto, 6 rywalizujących osad, wśród których znajdowali się przebiegli kupcy, dzielni wojowie i wojowniczki, piękne damy, zasobni w wiedzę uczeni. A wśród nich My. Nasz drużyna wybrała drogę wojny. Nasz cel? Podbić resztę wiosek Gdy tylko wykonaliśmy wszystkie zadania zlecone nam przez starszyznę zaczęliśmy zdobywać kolejne sztandary, podbijać kolejne wioski. Tylko tym nie licznym, najlepiej zakamuflowanym udało się skryć przed naszymi oddziałami. Nie trudno się domyślić, że przysporzyło nam to wielu wrogów.
Wkraczaliśmy do miasta dumni, ze śpiewem na ustach i powiewającymi na wietrze sztandarami podbitych osad. Chwile triumfu nie trwały jednak długo. W mieście czuliśmy na sobie wrogie spojrzenia szukające zemsty za wyrządzone krzywdy. Po chwili informacja od naszego szpiega że wrogie wojska ruszyły na naszą wioskę szybko przywróciła nas do rzeczywistości. Ruszyliśmy biegiem w kierunku naszej osady. Dogoniliśmy wrogi oddział. Mieli przewagę liczebną. Rozegrała się zacięta bitwa, opiewana później przez bardów jako bitwa pod brzozowym lasem.
Choć zwyciężyliśmy to nasze wojska zostały zdziesiątkowane. Ranni i opadnięci z sił udaliśmy się w kierunku naszej wioski. Gdy do niej dotarliśmy zaczęliśmy planować dalsze działania. I wtedy po raz kolejny zjawił się nasz szpieg z informacją, która była dla nas niczym wyrok skazujący na śmierć. W mieście zawiązała się koalicja, której jedynym celem była zemsta na nas. Przewaga którą mieli nie pozwalała nam nawet myśleć o zwycięstwie. Postanowiliśmy się poddać, starając zachować jedynie nasz dobytek ukryty nieopodal wioski. Nie mieliśmy wyjścia. Szpieg wspiął się wysoko na stanowisko obserwatorskie żeby w porę wypatrzeć wrogie wojska. Po kilku minutach usłyszeliśmy że nadciągają. Spodziewaliśmy się widoku żądnej zemsty armii, zaś naszym zdziwionym oczom ukazał się sam król ze swoją świtą.
Władca przejęty niesprawiedliwością panującą w mieście postanowił nas wspomóc w walce. Poderwani euforią chwili zaczęliśmy zbroić się na wojnę. Już kilka chwil później maszerowaliśmy za naszym sztandarem aby stawić czoła wrogowi. Ujrzeliśmy ich. Czterokrotna przewaga liczebna przeciwnika zasiała lęk w naszych oddziałach. Byliśmy z góry skazani na porażkę, ale duch walki i przywództwo samego króla pchało nas do bitwy. Byliśmy niczym oddział Spartiatów. <Niestety w okolicy nie było żadnego wąwozu> Ruszyliśmy na nich, z krzykiem na ustach. Szybko zostaliśmy otoczeni. Z każdą sekundą traciliśmy kolejnych wojowników. Sytuacja stała się beznadzieja i taką już pozostała. Przegraliśmy tę bitwę. Król został obalony.
Shemma Israel – Shemma Tyczyn – Rozczarowanie i nowe nadzieje
W grze Shemma Israel – Shemma Tyczyn pieniądz wygrał z mieczem. Niesprawiedliwość i korupcja zapoznawały nad królestwem Jerozolimy Teraz wiele wieków później sprawiedliwość może powrócić. Pod przywództwem księcia Polan zaprowadzimy nowy porządek i zjednoczymy plemiona w nowe, niezwyciężone państwo!
Najnowsze komentarze