WYSPIARZE Z PRZYLĄDKA WYNALAZCÓW
Wyspiarze z Przylądka Kadavera
Kraina, choć nad wodą, z “portową” stolicą, to ogniem i stalą płynąca.
Skupisko brudnych i zapracowanych ludzi, którzy za nic mają przyrodę i świeże powietrze. Za to kochają wodę i przemysł.
Zagłębiają się w swoich wynalazkach i maszynach całymi godzinami tworząc i zarabiając. Handel to ich chleb powszedni – nie jest wynalazcą, kto nie umie się targować. Będąc tam warto też pilnować swojej sakwy, bo w kraju czczącym pieniądz znajdzie się wielu takich,
co zamiast pracy wolą kradzież. Jedno jest pewne – tutaj nikt nie próżnuje, a kasa musi się zgadzać. Choć rzemieślnicy i łotrzycy,
to u Wynalazców codzienność, to nie brakuje im też wojowników, przyodzianych w zmyślne zbroje i dziwną, niekiedy mechaniczną broń, którzy pilnują skarbców i okazjonalnie napadają na małe wioski w poszukiwaniu świecidełek. Każdy Wynalazca ma wstęp do Miasta Erellan, ale ponadto, Wynalazcy będą stronić od Legendarnych i nie będą mile widziani w ich obozie,
za to znaleźli sojuszników w postaci przybyszów z Niverdu – tam będą mogli znaleźć schronienie i pomoc.
Z pewnością niełatwo tam znaleźć czarodzieja, czy uzdrowiciela, bo choć czasem są potrzebni, to nie cieszą się tu uznaniem.
Wynalazcy bowiem boją się tego, czego nie rozumieją, a magii – jak twierdzą – nie da się zrozumieć, więc ją odrzucają.
Stąd też zawzięta nienawiść i pogarda wobec Mistyków. Ich wymysły Wynalazcy traktują niczym wizje bezdomnego pijaka.
Miejsce wynalazców zazwyczaj jest w mieście, na morzu lub w kryjówkach, gdzie gromadzą swoje skarby, lub budują coś nowego.
Można ich spotkać, jak podróżują z towarami na sprzedaż lub z mapą w ręce jak bawią się w poszukiwaczy skarbów lub archeologów.
KRÓTKA HISTORIA WYNALAZCÓW
Ciężko jest mówić o początku tego rodu, biorąc pod uwagę fakt, że ci tak zwani wynalazcy nigdy nie przywiązywali wagi do pochodzenia, rodowodu, a nie mieli też nic przeciwko mieszaniu się. Po wielkiej wędrówce ludów kończącej Pierwszą Erę w dziejach Rony garstka ludzi, tych najbardziej ciekawskich, niespokojnych duchem i pomysłowych powędrowała na odległy zachód, do tak zwanego Przylądka,
który nazwali Kapados, do miejsca gdzie podobno widziano wielkie łodzie i okręty pływające w oddali. Tam założyli swoją osadę
i w bardzo niedługim czasie okazało się, że będą to miejsce musieli dzielić z gośćmi z pobliskich wysp, a nawet dalszych krajów.
Przylądek bowiem był miejscem od dłuższego już czasu znajdującym się przy morskim szlaku handlowym i niejednokrotnie
stanowił miejsce odpoczynku oraz wymiany towarów dla kupców i rzemieślników z zachodniej części świata.
Prawowici mieszkańcy Przylądka, czyli ci pochodzący z samej Rony, szybko zmieszali się z morskimi gośćmi i założyli w tamtym miejscu miasto portowe, a że dzielenie doświadczeń z innymi kulturami sprzyja rozwojowi nauki i technologii, tak samo było u Wynalazców. Prawdopodobnie dlatego też tak zostali nazwani przez innych Rończyków, którzy postrzegali ich jako handlarzy, pomysłowych dziwaków, niesłownych podróżników czy odartych z kultury rabusiów. Ale to oni właśnie wynaleźli w dawnych czasach kusze zwykłe, później seryjne, czółenko szybkobieżne czy nawet ruchome czcionki.
Miasto portowe spowite dymem, mgłą i parą zaczęło stopniowo zmieniać swą stalową naturę wraz ze wzrostem sławy pierwszego
z Legendarnych, Arty z Przylądka, który to zaniósł magię Wynalazcom i w przedziwny sposób połączył ją z rzemiosłem.
Tak zaczęły powstawać magiczne przedmioty zwane artefaktami. Od zawsze już wiadomo, że najlepsi rzemieślnicy i wytwórcy artefaktów pochodzą właśnie z Przylądka – Arta, Neles, Werion, a teraz jego córka Weria – to legendarne imiona, należące do przesławnych postaci.
Żołnierze z Przylądka stosunkowo często najeżdżali Krainę Środka na początku drugiej ery ze względu na dobrodziejstwo złóż i innych surowców. Zmieniło się to dopiero właśnie za czasów pierwszych bohaterów czyli Arty, a potem króla Erellana. Przez całe wieki sławni kusznicy z Przylądka najmowani byli do służby w Erellanie. Jednak, przybycie do Rony oddziałów z Niverdu przypomniało Wynalazcom
ich pierwotne cele – rozwój, bogactwo i technologię. Uświadomili sobie, że lata sojuszu z Erellanem nie przyczyniły się do ich rozwoju,
dlatego teraz upatrywać go będą wśród nowych sojuszników z Niverdu.
DANE TECHNICZNE
Kraj: rzemieślnicy i łotrzycy
Stolica: Cadavera
Herb: ośmiornica
Kolor: pomarańczowy, czarny, beżowy
Wróg krainy: Mistycy
Położenie: Przylądek
jak się przygotować?
Szukaj rzeczy pomarańczowych.
Do stroju dodaj kapelusz, kamizelkę,
skórzane torby i pasy, a może i okrągłe okulary?
Zbudujesz tak wizerunek mieszkańca wioski
dążącej do rozwoju, nowoczesnej.
MAŁA PODPOWIEDŹ:
Bardzo łatwo jest wyposażyć się w tanie elementy takie jak:
stare skórzane lub plecione paski, wisiorki, bransoletki
czy pierścienie, zwłaszcza metalowe, drewniane lub pozłacane. Podobno dobre nakrycie głowy, to połowa sukcesu – zadbaj o coś interesującego jak, kaptur, kapelusz, czy chusta.
Drugą połową sukcesu są buty. Jeśli nie chcesz inwestować specjalnie w skórzane cudeńka, pomyśl o szmacianych espadrylach, które kupisz za 10 lub 20 zł w każdym hipermarkecie. Warto jest też poszukać obuwia w szmateksach, zwłaszcza jeśli Twój rozmiar stopy nie przekracza 42. Często zdarza nam się zapominać o własnych włosach – cokolwiek zrobisz z nimi nietypowego, zawsze odniesie to pozytywny skutek,
a Twoja postać stanie się ciekawsza. Nie zapomnij też
o malunkach na twarzy, szyi, czy rękach – będzie to pasowało
do przedstawicieli niemal każdej z krain.
OCZYWIŚCIE:
Nie musisz być cały / cała na zielono/żółto/czerwono itd.
bo to będzie wyglądać co najmniej dziwnie.
Śmiało wplataj w swój strój kolory neutralne lub mniej nasycone np. biel i czerń – wiadomo, dalej: brązy, popiele, beże, szarości, złoto, srebro, ornamenty, motywy roślinne, koronki, hafty, przedmioty lub elementy biżuterii:
metalowe, drewniane lub miedziane.
ABSOLUTNIE NIE!
Nie jesteśmy reko-faszystami, ale jakieś warunki być muszą, choćby podstawowe. Absolutnie nie wkładaj na siebie elementów rażąco współczesnych. Na naszej grze staramy się bardzo mocno wyeliminować takie części strojów jak (idąc od góry):
czapki z daszkiem, fullcapy, okulary przeciwsłoneczne, T-shirty, bluzy z kapturem, elementy z logo producenta, wszelkie współczesne napisy, współczesne kurtki z zamkiem błyskawicznym, jeansy, wzory w moro czy inne współczesne, plecaki, a zwłaszcza te jaskrawe (zdecydowanie lepiej zastąpić je choćby zwykłą lnianą torbą przewleczoną na lewą stronę,
jeśli ma jakieś napisy). Unikamy też współczesnych i rzucających się w oczy butów, takich jak: adidasy czy trampki. Nie bierzemy też ze sobą żadnych narzędzi, typu: młotki, nożyczki, igły.
A już absolutnie noży czy siekierek! Wszystkie elementy niebezpieczne i nieklimatyczne zostaną skonfiskowane
do depozytu przez organizatora na czas gry.